Nowa generacja Network marketingu 

Dwa słowa wyjaśnienia

W  określeniu Network marketing dla każdego to może być zupełnie coś innego 

Dla jednych to wszystko piramidy, dla innych chodzenie od drzwi do drzwi, ktoś inny widzi naciąganie ludzi na szybkie wielkie pieniądze, wciskanie produktów z napompowaną ceną. 

Są tacy dla których to kluby rozwoju osobistego i pieniądze nie są ważne, inni są przekonani że lepszego pomysłu na świecie nie ma, więc ile osób tyle opinii i doświadczeń. 

Faktem jest że cała ta branża generuje ponad 180 MLD USD sprzedaży rocznie ( dane za 2021 rok) i że jest spora grupa firm i spora grupa ludzi dla których jest to ich podstawowe lub dodatkowe źródło dochodu. 
Dla porównania wyniki ponad 120 MLD USD wartości sprzedaży osiągnął zarówno sam  Amazon jak i AliBaba. Największy gracz w network marketingu podaje wynik ponad 8 MLD USD sprzdaży ( Amway ). 

Przyglądając się początkom, czyli lata 50-te XX wieku to w zasadzie zastosowanie komputera umożliwiło wielopoziomowe rozliczenie skomplikowanych i to z czasem coraz bardziej systemów prowizji. 

Od tak zwanej różnicówki przez systemy matrycowe i binarne algorytmy były rozliczane przez oprogramowanie i nie do sprawdzenia przez uczestników.. Po drodze były wielkie sukcesy, jak powstały w 1959 roku Amway i spektakularne upadki przez złe wyliczenia planu kompensacyjnego jak w przypadku MonaVie, zakupione przez konkurencję za przysłowiowego 1 USD . 

Były też trenowane różne warianty zastosowania internetu w takim modelu sprzedażowym na przełomie stuleci od euforii do upadku w przypadku największego gracza na rynku Amway, który zmienił się na potrzeby modernizacji w Alticor i podzielił na Amway i Quickstar. Aż do obecnej sytuacji w której wszystkie firmy akceptują zamówienia przez jakąś aplikację lub stronę internetową.  

Na rynku polskim działa i powstało sporo projektów w tej branży. 

Zmiany o których chcę powiedzieć nie dotyczą produktu, czy będzie to proszek do prania , szampon czy suplement diety. Nie chodzi czy to ma być bardziej wydajna patelnia czy szmatka. 

Nie chodzi czy firma będzie z USA, Polski czy innego rynku. 

Istota zmian została zapoczątkowana przez wiele bardzo pokrętnych i nieudanych projektów, ale powoli się krystalizuje. 

Kluczem do zmian jest istota zapisu uczestników w firmach MLM. O ile Firmy te i liderzy starają się wszystkich przekonać że jesteśmy przedsiębiorcami, to do tej pory było to tylko złudzenie. Jesteśmy jedynie zapisem w bazie danych konkretnej firmy. Może ona na potrzeby przetrwania lub rozwoju przedsiębiorstwa te rekordy zmieniać dodawać lub usuwać. Wszystko najczęściej zgodnie z zapisami w tak zwanych kodeksach etycznych i regułach które akceptujemy podejmując współpracę. Obserwuję to nagminnie, i widzę “ciche przyzwolenie” ze strony liderów, bo wprawdzie jedni tracą to często inni korzystają na takich decyzjach. 

Nie piszę tu teorii, w 2000 roku ruszyłem ze sklepem internetowym który umożliwiał dystrybutorom Amway obsługę ich klientów za pośrednictwem prywatnie stworzonej platformy Osoby z dowolnej grupy mogły za symboliczną opłatą korzystać z tej funkcjonalności. Był to system który sprawnie działał był nowatorski i był odpowiednikiem karłowatego Quickstar, a platforma rozpoczęła działanie przed oficjalnym uruchomieniem przez Amway Webso w Europie ( wtedy nazywało się w UK Amivo )  Wezwano mnie i oświadczono że kodeks etyczny zabrania sprzedaży czegokolwiek komukolwiek kto nie jest moim osobistym sponsorowanym. 

Zadałem wtedy pytanie które było dla mnie w tym momencie bardzo zasadne. Czy jeśli na moją stację paliw przyjedzie ktoś kto jest dystrybutorem Amway i nie jest osobą osobiście sponsorowaną czy mogę sprzedać mu paliwo? Czy muszę najpierw uzyskać informację, i jeśli jest cross line lub gdzieś w głębi sieci mam obowiązek odmówić sprzedaży. Odpowiedź prawnika Amway była jednoznaczna. Kodeks który zaakceptowałem nie poddaje wątpliwość co do zapisów. Nie mogę sprzedać paliwa ani nic ze sklepu osobom niebędącym moim frontem.  

Złapałem się wtedy za głowę i sam siebie zapytałem “co ja tutaj robię?” , szczególnie patrząc na działanie wielkich liderów i ich systemów sprzedających tony najróżniejszych rzeczy. Tak zakończyła się wtedy moja przygoda. Obserwowałem wiele firm i chyba wszyscy z doświadczeniem wiedzą dokładnie o czym piszę. 

Więc to co teraz nastąpi nie dotyczy rewolucyjnego produktu. Dotyczy właśnie tego że to sieć będzie sama o sobie decydować, nie będzie potrzeba - firmy ani zarządu. Każdy uczestnik będzie naprawdę miał własny biznes. Bez wpisu do czyjejś bazy danych. Oczywiście żeby było jasne, dalej będą oszuści, naciągacze, dalej będą produkty warte swojej ceny i te za które “przepłacamy”. Nie piszę tu o idylli, ale o kierunku. Czy to nastąpi z dnia na dzień ? Na pewno nie. Ale na 100% nastąpi wiele razy bo już pierwszy raz nastąpiło. 

Zacznijmy od pewnych nowych pojęć które będą miały tu zastosowanie 

NFT użytkowy – to zapisana zamiast w bazie danych firmy Twoja pozycja w sieci. Czyli jest jedyna wyjątkowa unikatowa nie wymienialna wprost na jakąkolwiek inną.  To stanowi właśnie że w Block chain było by to NFT ( Non Fungible Token)

Teraz masz swój numer unikatowy nie ma drugiej pozycji w sieci w tym samym miejscu. Ani w innej sieci w innym MLM nie ma drugiej takiej pozycji jak Twoja.

Teraz to jest zapis na komputerze firmy w której działasz w jej bazie danych. Firma ma twoje dane i decyduje co możesz lub nie możesz z tą pozycją zrobić, działa ona (ta pozycja) na podstawie umowy którą firma może dowolnie zmieniać nie pytając ciebie o zdanie. 

Możemy się zgodzić że wszystkie pozycje w jednej firmie będą miały taki sam obrazek, jednak wartość każdego NFT ( pozycji ) może być różna. Zależy od wielu czynników, jak wysokości premii czy ilości osób i konkretnego planu i struktury już zrealizowanej w tym planie. Więc będą pozycje mało warte – takie które mają wykupiony pakiet startowy i pozycje o gigantycznej w porównaniu z tym wartości generujące bardzo znaczące dochody.  To właśnie podstawa do wyceny NFT użytkowego.

To znaczy to ty masz swoją pozycję to ty masz swoje własne NFT i w 100% samodzielnie o nim decydujesz!

DAO dla Network Marketingu

Przykład - Grupa ludzi sieciowych znajduje produkt dla teoretycznego czytelnika Maćka ( prawdziwy fizyczny dostarczony przez DPD ). Zawiera umowę z producentem programuje kontrakty ( Plan marketingowy i wszystkie konieczne do funkcjonowania zasady ) na zewnętrznym łańcuchu, czyli nie jak to do tej pory było ( w firmach krypto ) na własnych komputerach.  Określa warunki przystąpienia i realizacji planu marketingowego. I na równi ze wszystkimi innymi uczestnikami realizuje tylko to co zostaje zatwierdzone w głosowaniu  (na zewnętrznej niezależnej platformie ).  Projekt nie ma właścicieli ani firmy wszyscy są równi w głosowaniach.

Nie ma prezesa ani zarządu, system sam realizuje wszystkie elementy kontraktu, kod programistyczny jest jawny, nie można wprowadzać jakichkolwiek zmian bez wyniku głosowania.

Kontrakt musi zakładać wykonalność w każdych warunkach. Każdy jest 100% właścicielem swojej pozycji w strukturze ( NFT ) .  Żeby się uwiarygodnić kod jest sprawdzany np. przez CERTIK że twórcy nie zostawili sobie furtki do wyciągania kasy ani manipulowania zasadami.

Do tego każdy uczestnik sieci może posiadać też swoje własne”udziały” jeśli zablokuje na określony w smart kontrakcie  czas swoje tokeny w danym przedsięwzięciu. 

Takich firm powstanie w niedalekiej przyszłości bardzo dużo, większość z nich padnie – taka kolej rzeczy. Kolejne będą się uczyć na błędach poprzednich.

Punkty – Tokeny

Obecnie większość firm MLM posługuje się różnego rodzaju punktami.

Ponieważ są one zapisane w bazie danych firmy, firma sobie nimi manipuluje do woli.

Jedne mają przypisane do produktu ( podobno uodporniają na inflację np. w Amway) Wtedy można zachować skalę premii i tylko zmieniać punkty na produktach.  Inne są przypisane do waluty na przykład w Lavylites - 1 PV to zawsze jedno Euro netto co powoduje, że zmieniana jest skala premiowania  wraz z inflacją oraz ilość PV w cenie produktu, a nie przelicznik PV na walutę. Pomysłów jest wiele.

Jedna jest cecha wspólna. Punkt jest wymienialny tylko w danej firmie. Dopiero gdy dostaniemy za niego pieniądze można go wymienić na wolnym rynku na cokolwiek chcemy.

Jeśli PV byłby Tokenem to możemy go wymienić na dowolny inny Token lub krypto walutę i kupić coś innego lub wymienić na pieniądz EURO USD lub PLN  w dowolnej ilości i to opodatkować.

Każdy uczestnik mógł by być w jakimś stopniu według jakiegoś schematu inwestorem czerpiącym nie tylko korzyści generowanych przez sieć ale także z rozwoju samego DAO 

Mógłby nabyć i zamrozić Tokeny jako kapitał dostępny w środkach obrotowych firmy i czerpać z tego dodatkowe korzyści Byłby w ten sposób inwestorem w to konkretne przedsięwzięcie. 

Byłby wynagradzany proporcjonalnym do włożonego i zamrożonego kapitału z profitów DAO 

Jednym ze sposobów jest APY ( RPI ) 

APY Roczny Przyrost Ilościowy. Załóżmy że firma przeznacza 2 % rocznego zysku na Profit Sharing Bonus.  Czyli jego wartość zależy od wyników firmy. Załóżmy że na starcie masz prawo do jednego udziału w tym bonusie. Po spełnieniu określonych warunków otrzymasz dwa raz tyle udziałów, a kolejnych 4 razy tyle aż jak spełnisz wszystkie możliwe uzyskasz 10 razy tyle udziałów. Czy to oznacza że twoje dochody z tego bonusu będą 10 razy większe ? Oczywiście że nie, jeśli pula będzie taka sama przybędzie udziałów to każdy udział będzie mniej wart. Jeśli pula będzie mniejsza to nawet jak masz ich 10 razy tyle to dalej nie wiadomo czy to będzie warte w sumie więcej.  Podobnie gdyby plan firmy gwarantował że będziesz miał co roku np. 10 razy tyle osób w sieci. Czy to znaczy że Twoje dochody będą 10 razy większe ?  Roczny przyrostu  ilościowy to nie wartość procentowa przyrostu dochodów!

2. a gdzie w tym wszystkim jest ten cały Metfi  DAO DeFi 2.0 ?

Jak ktoś będzie chciał taki projekt zrealizować i będzie potrzebował na to pieniądze to my je mamy, bo mamy już miliony dolarów w skarbcu, które czekają na zainwestowanie w dobrze przygotowane i bezpieczne dla użytkowników transparentne projekty, oczywiście w zamian za udziały i proporcjonalne do inwestycji profity z zysków.  Mało tego  możemy sfinansować kilka takich konkurencyjnych projektów.  To jest właśnie DeFi 2.0

Pozdrowienia

Mam nadzieję że to sporo wyjaśnia